Ponadnormatywny transport zbiorników i silosów – jak go sprawnie i bezpiecznie organizować?
12 maja 2023Transport kombajnu
13 czerwca 2023Zapotrzebowanie na usługi ponadgabarytowe sprawia, że branża stale się rozwija. Nie zmieniła tego nawet pandemia. Istnieją jednak czynniki, które spowalniają ten wzrost i stanowią wyzwanie dla przewoźników. Część z nich ma charakter administracyjny, ale właściciele firm transportowych muszą też pokonywać inne przeszkody.
Charakterystyka transportu ładunków ponadgabarytowych – transport krajowy i transport międzynarodowy
Drogowy transport ponadgabarytowy to działalność specjalistyczna, która wiąże się z wysokimi kosztami operacyjnymi. Zarazem jest on uznawany za najtańszy i najbardziej elastyczny sposób przewozu ładunków nienormatywnych mimo szeregu problemów z tym związanych.
Duże znaczenie dla branży mają ponadgabarytowe przewozy międzynarodowe. Należą do najbardziej spektakularnych, a przy tym najbardziej czasochłonnych i kosztownych operacji logistycznych. W Polsce transport ponadgabarytowy dostarcza takie ładunki nie tylko do naszych sąsiadów, ale i do tak odległych miejsc jak Arabia Saudyjska, Azerbejdżan, Kuwejt, Indie czy Wietnam. W takich wypadkach wykorzystaniu transportu drogowego towarzyszy również transport lotniczy (np. poprzez transport maszyn przemysłowych na lotniska, gdzie ładunki te są przeładowywane na samolot). Znaczna część krajowych zleceń ma jednak o wiele mniejszą skalę i jest realizowana na krótkich i średnich dystansach.
Ważnymi ośrodkami w transporcie ładunków ponadnormatywnych są nadmorskie miasta na północy – Szczecin, Gdynia, Gdańsk – a także węzły komunikacyjne takie jak Warszawa, Poznań, Łódź, Wrocław, Katowice, Kraków czy Lublin i Rzeszów. Wiele transportów odbywa się między ośrodkami przemysłowym na południu kraju a portami na północy, które stanowią punkty przeładunkowe. Duża liczba transportów jest też realizowana na kierunku z zachodu na wschód lub ze wschodu na zachód.
Obsługa zleceń ponadgabarytowych wymaga odpowiedniego sprzętu i know-how. Dlatego przewozami zajmują się wyspecjalizowane firmy transportowo-spedycyjne. Mogą one działać wszechstronnie, realizując zlecenia o różnym charakterze, czego przykładem jest nasza firma. Mogą też specjalizować się w wybranym sektorze, np. wykonując wyłącznie zlecenia na transport ciężki lub transport międzynarodowy.
Specyfika branży sprawia, że niezwykle istotne są w niej partnerskie relacje z klientami oraz innymi uczestnikami rynku. Dzięki temu organizacja transportu ponadnormatywnego może przebiegać sprawnie i firmy przewozowe mogą efektywnie realizować powierzane im zadania. Warto podkreślić, że branża przewozów ponadgabarytowych bezustannie się rozwija. Firmy, choćby ze względu na koszty prowadzonej działalności, starają się znaleźć sposoby na optymalizację oferowanych usług. Dlatego stale poszukują coraz bardziej energooszczędnych, ekonomicznych i efektywnych rozwiązań, chętnie sięgając po nowoczesne technologie.
Zakres nienormatywnych, ciężkich ładunków, jakie są przewożone, jest bardzo szeroki. Należy tu zaznaczyć, że rodzaj ładunku determinuje rodzaj transportu i w ogromnym stopniu wpływa na dobór sprzętu i floty transportowej. Przyczepy niskopodwoziowe, które należy wykorzystać do transportu ładunków dłużycowych, muszą spełniać inne parametry niż przyczepy do transportu ładunków szczególnie ciężkich.
W zależności od rodzaju ładunku, można wyróżnić kilka istotnych segmentów rynku przewozów ponadgabarytowych. Wskazać tu trzeba: transport maszyn budowlanych, transport maszyn przemysłowych (coraz częściej zamiast składać je na miejscu przewozi się całe linie produkcyjne lub ich elementy), transport maszyn rolniczych, transport zbiorników, kotłów i silosów, transport łodzi i jachtów. Każdy z tych segmentów jest dość zróżnicowany. Przedstawiona na naszej stronie oferta na transport maszyn budowlanych – tak odmiennych jak koparki, walce, ubijarki czy kafary – doskonale pokazuje, jak szerokiej gamy ładunków dotyczy niskopodwoziowy transport ponadnormatywny.
Istotnym segmentem branży są zlecenia na potrzeby sektora energetycznego, które wymagają specjalnego transportu i odpowiedniego zabezpieczenia. Nierzadko są to przewozy międzynarodowe. Jako przykłady ładunków nienormatywnych tego typu w szczególności można wymienić łopaty wirników i wieże wiatrowe czy generatory, transformatory i turbiny. Duże znaczenie mają też zlecenia realizowane na potrzeby przemysłu budowlanego, np. transport konstrukcji stalowych. Wspomnieć również należy o domkach holenderskich oraz sprzęcie wojskowym, np. czołgach. Sprzęt militarny nie zawsze musi jednak oznaczać zleceń na aktualne potrzeby wojska, czego przykładem jest zrealizowany przez naszą firmę przewóz zabytkowego transportera opancerzonego.
Warto przy tym podkreślić, że można optymistycznie patrzeć na perspektywy rozwoju branży przewozów ponadgabarytowych w Polsce. Wielkie inwestycje w energię odnawialną, energetykę jądrową, biogazownie, rozbudowę zakładów chemicznych, infrastruktury gazowej i zakładów przemysłowych są gwarancją stałego zapotrzebowania na usługi transportu ponadnormatywnego w kraju. Trzeba też zaznaczyć, że polscy przewoźnicy są doceniani na rynku europejskim. Dowodem na to może być prestiżowa nagroda ESTA Awards of Excellence 2023, która w jednej z kategorii trafiła właśnie do przedsiębiorstwa z Polski. Nie jest to zresztą pierwszy raz w historii tego wyróżnienia, gdy uhonorowano firmę z naszego kraju.
Nie oznacza to jednak, że branża nie mierzy się z problemami i wyzwaniami. Choć w Polsce transport ponadgabarytowy drogowy świetnie sobie radzi, inne rodzaje przewozów ponadnormatywnych ładunków są w gorszej kondycji. Jako części łańcucha dostaw stanowią przy tym wąskie gardło, które ogranicza potencjał transportu gabarytowego w ruchu drogowym. Ponadgabarytowy przewóz rzeczny, morski, kolejowy i lotniczy powinny w większym stopniu uzupełniać i stanowić konkurencję dla przewozów samochodowych. Niedostatecznie rozbudowana infrastruktura śródlądowa, portowa i kolejowa to istotny czynnik hamulcowy branży.
Również w samym sektorze drogowych transportów ponadgabarytowych można dostrzec pewne problemy. Wiele firm prowadzonych w Polsce to biznesy rodzinne. Ponadto, duża część z nich była zakładana jeszcze w latach 90, co oznacza, że dziś lub w najbliższych latach dokona się w nich zmiana pokoleniowa. Obie te kwestie znacząco wpływają na prowadzenie i zarządzanie tych przedsiębiorstw. To zaś nie jedyne problemy, z którymi muszą się one mierzyć.
Bariery administracyjne w transporcie ładunków ponadgabarytowych – nie tylko przepisy i zezwolenia
Choć przewozy ponadgabarytowe mają dobre perspektywy i szybko się rozwijają, istnieją poważne bariery administracyjne, które ograniczają branżę. Regulacje prawne i przepisy dotyczące transportu nienormatywnego nie nadążają za potrzebami rynku oraz oczekiwaniami przewoźników. Również praca urzędów mogłaby przebiegać sprawniej.
Kłopotliwe są już same braki w oficjalnie prowadzonych danych dotyczących przewozu ładunków ponadnormatywnych. Istniejące statystyki są niepełne i zawierają luki. Dlatego analiza kondycji branży transportu drogowego gabarytów nie jest łatwa i może mieć fragmentaryczny charakter. Eksperci wskazują również, że terminologia zawarta w państwowych dokumentach nie zawsze dobrze odpowiada praktyce biznesowej i nie przystaje do rzeczywistości.
Bariery administracyjne w branży przewozów nienormatywnych należy uwzględniać na trzech poziomach – unijnym, krajowym i lokalnym. W kontekście całego wspólnego rynku przewoźnicy muszą stawiać czoła niejednolitym przepisom i zasadom obowiązującym w różnych krajach. Nie każde państwo ma również wyznaczone korytarze transportu ponadgabarytowego, co ułatwiałoby procedury związane z wydawaniem zezwoleń.
Jednym z głównych problemów branży jest też niedostosowanie polskich przepisów i procedur do potrzeb i realiów rynku. Ze względu na długi okres oczekiwania na zezwolenia, trudno zorganizować transport ponadgabarytowy w trybie pilnym. Nawet w przypadku zleceń o znaczeniu strategicznym dla sprawnego funkcjonowania państwa (np. w energetyce) nie można liczyć na ekspresowe działanie urzędów i szybki przejazd pojazdem nienormatywnym może okazać się niemożliwy do zrealizowania. Ponadto, warto podkreślić, że nie ma jednej ustawy, która regulowałaby transport niskopodwoziowy i przewozy ponadgabarytowe. Przepisy dotyczące tego typu działalności znajdują się w różnych miejscach w aktach prawnych.
Przewoźnicy narzekają również na niektóre kwestie związane z wydawaniem i możliwością uzyskania odpowiednich zezwoleń (np. sztywne lub zbyt krótkie terminy), konieczność wykonywania zbyt dużej liczby ekspertyz, niedostateczną oraz nieprzystosowaną do potrzeb cyfryzację procedur (jak kwestia wniosków o zezwolenia w Centralnym Repozytorium Wzorów Dokumentów Elektronicznych). Problemem jest brak czytelnej listy opłat administracyjnych, która choćby orientacyjnie pozwalałaby przedstawić klientom kosztorys usługi, np. na transport maszyn rolniczych.
Brak szybkiego i łatwego dostępu do informacji o stanie dróg to także kłopot. Aktualne informacje o parametrach technicznych mostów, rond, estakad, wiaduktów z mapami i podanymi limitami przyczyniłyby się do przyspieszenia procesów logistycznych i zmniejszenia ich kosztów. Przewoźnikom pomogłoby też wyznaczenie w Polsce korytarzy dla transportu ponadgabarytowego.
Kolejnym istotnym czynnikiem hamulcowym dla branży są procedury związane z rejestracją nowych środków transportu. Zbytnia opieszałość urzędów w tym względzie sprawia, że przewoźnicy decydują się na rejestrację zagranicą. Jako problem wskazuje się także brak głębszych regulacji dotyczących pilotów transportu ponadgabarytowych, aby to nie rynek weryfikował ich umiejętności w praktyce, a także by kandydaci na pilotów mogli rozwijać swoje umiejętności poprzez szkolenia.
Problemem jest także arbitralność niektórych decyzji i różne praktyki w różnych urzędach. Przewoźnik w jednym ośrodku może uzyskać zezwolenie, podczas gdy w innym w podobnej sytuacji dostanie odmowę. Nawet w jednym urzędzie trzeba liczyć się z sytuacją, gdy przewóz dwóch nienormatywnych, ciężkich ładunków o zbliżonych parametrach na tej samej trasie zostanie rozpatrzony na dwa różne sposoby. To podnosi koszty i zwiększa czas realizacji zleceń.
Bariery infrastrukturalne – niedostosowanie tras komunikacyjnych do transportu drogowego gabarytów
Przewoźnicy muszą się też zmagać z ograniczeniami infrastruktury. Wiele dróg nie było budowanych z myślą o przewozach ponadgabarytowych. Problemem mogą być ronda, zbyt niskie lub zbyt wąskie wiadukty i mosty, sposób wyprofilowania niektórych zakrętów (w szczególności zbyt ostre zakręty w lasach), szerokość dróg, ich zły stan techniczny. Na trasie należy się też liczyć z różnego rodzaju obiektami w pasie drogi (np. oznakowaniem drogowym), liniami telekomunikacyjnymi i przesyłowymi, roślinnością sąsiadującą z drogą. Znaczącym utrudnieniem bywają remonty drogowe. Wszystko to wydłuża proces przewozu ładunku ponadgabarytowego i podnosi koszty operacyjne.
Niestety, nowobudowane inwestycje również nie zawsze uwzględniają potrzeby transportu ponadgabarytowego. Często zapomina się o nich przy projektowaniu nowych tras oraz ich zatwierdzaniu. Ogranicza to możliwości poruszania się pojazdów nienormatywnych po polskich drogach. Co więcej, nowe inwestycje, choćby ze względów gwarancyjnych, nierzadko okazują się niedostępne dla przeprowadzenia transportu ponadgabarytowego lub są obłożone dodatkowymi wymogami formalnymi do spełnienia. Trudniej uzyskać zezwolenia na przejazd nimi.
Wąskim gardłem dla rozwoju transportu ponadgabarytowego są miejsca przeładunku, zwłaszcza w kontekście wykorzystania różnych środków transportu. Niedoinwestowana infrastruktura portowa oraz kolejowa ogranicza konkurencyjność branży i utrudnia rozwój przemysłu (np. firm z branży energetycznej, produkujących na eksport). Polsce przydałby się też bardziej rozbudowany port dedykowany ładunkom ponadgabarytowym, który szerzej otworzyłby drzwi na świat krajowym przedsiębiorstwom. Pozwoliłoby to zdecydowanie sprawniej realizować transporty międzynarodowe gabarytów.
Sprzęt, kadry i oczekiwania klientów – bariery dla działalności przewoźników ponadgabarytowych
Specjalistyczny charakter transportu ładunków ponadnormatywnych sprawia, że podmioty w branży muszą brać pod uwagę pewne ograniczenia sprzętowe dotyczące floty pojazdów. Zdarza się, że do realizacji zlecenia należy zaprojektować i wyprodukować nowe naczepy lub samochody-platformy na specjalne zamówienie. Oprócz wspomnianych wcześniej problemów z rejestracją, znaczenie ma również czas oczekiwania na taki sprzęt. Dotyczy to również standardowych naczep. Ponadto, jest to sprzęt wymagający sporych nakładów finansowych – zarówno jeśli chodzi o zakup specjalistycznych pojazdów, jak i koszty ich utrzymania, serwis i inne opłaty.
Wyzwaniem są również kwestie kadrowe. Przewozy ponadgabarytowe wymagają wysokich kwalifikacji od wszystkich osób biorących udział w organizacji transportu ciężkich ładunków. Szczególnie dotyczy to kierowców i pilotów, z pozyskaniem których firmy muszą się mierzyć. Dostrzec tu też można problem związany ze zbliżaniem się pracowników do granicy wieku emerytalnego. Pozyskiwanie nowych osób do pracy w zawodzie wskazywane jest jako jedno z największych wyzwań w branży TSL, co odbija się także na niszy przewozów ponadgabarytowych.
Ponadto, firmy transportowe muszą brać pod uwagę zmianę oczekiwań klientów. Pandemia koronawirusa sprawiła, że rozwinęła się branża e-commerce. Zwiększyło się znaczenie obecności w internecie. Ważniejsza jest rola platform online, zarówno w komunikacji z klientami, jak i przeprowadzaniu operacji logistycznych. Oczywiście, sam transport niskopodwoziowy wciąż musi zostać wykonany fizycznie i to się nie zmieni. Klienci liczą jednak na to, że pewne kwestie dotyczące spedycji, komunikacji i obsługi zlecenia będzie można wykonać szybciej i w bardziej komfortowy sposób niż dotychczas – właśnie dzięki postępującej cyfryzacji działań. Firmy przewozowe muszą się do tych nowych oczekiwań zleceniodawców przystosować.
Nie można nie wspomnieć o tym, że aktualna sytuacja gospodarcza nie ułatwia przedsiębiorstwom działalności. Przewoźnicy muszą się liczyć z rosnącymi kosztami transportu gabarytowego. Wynika to m.in. z inflacji – wzrostu cen paliw, wzrostu kosztów usług (np. obsługi prawnej), wzrostu płac i oczekiwań finansowych ze strony pracowników. W branży transportu nienormatywnego niepokój związany z ryzykiem spowolnienia gospodarki i ograniczenia zapotrzebowania na usługi transportu ponadgabarytowego też jest obecny.
Wyzwania globalne branży transportu – pandemia, wojna, kryzys gospodarczy
Warto podkreślić, że ostatnie lata nie były łatwe dla całej branży logistycznej. Perturbacje zaczęły się wraz z Brexitem, ale jeszcze większe znaczenie miało pojawienie się pandemii koronawirusa. Zaburzenia łańcuchów dostaw, lockdowny i problemy organizacyjne dotknęły również niszę przewozów ponadgabarytowych. O wyzwaniach w tym zakresie pisaliśmy tutaj: https://jupiter-gabaryty.pl/transport-ponadnormatywny-w-czasie-pandemii-covid-19/. Niepokoje pogłębiło widmo kryzysu gospodarczego oraz wojna w Ukrainie. Te czynniki wzmogły negatywne zjawiska, takie jak inflacja czy ograniczenie i spowolnienie nowych inwestycji.
Aktualnie duże obawy może rodzić wpływ wojny w Ukrainie na rynek przewozów ponadgabarytowych. Inwazja Rosjan pociągnęła za sobą sankcje, a atmosfera nie sprzyja wzajemnej współpracy tego państwa z Zachodem. Kontakty z rynkami wschodnimi w dużym stopniu zostały ograniczone. Działania zbrojne utrudniają normalne funkcjonowanie przemysłu i budownictwa w regionie – dwóch gałęzi gospodarki o istotnym znaczeniu dla transportu niskopodwoziowego. Dotyczy to w szczególności nowych i planowanych inwestycji, co przyczynia się do zmniejszenia zapotrzebowania na usługi przewozów ponadnormatywnych.
Warto jednak zauważyć, że kiedy wojna się skończy, nadejdzie czas odbudowy Ukrainy. W Polsce transport ponadgabarytowy może ten czynnik potraktować jako dodatkowy impuls i szansa dla rozwoju usług transportu drogowego o nienormatywnych parametrach. Nasz transport niskopodwoziowy jest dobrze rozwinięty i może być wykorzystany w wielkich projektach infrastrukturalnych, jakich nasz sąsiad będzie musiał się podjąć po zakończeniu konfliktu.
Wyzwania o globalnym charakterze mogą jednak istotnie zaburzać funkcjonowanie polskich przedsiębiorstw działających w zakresie przewozu dużych, ciężkich ładunków o ponadnormatywnych parametrach. Są to kwestie, na które trudno się przygotować, ale w swej działalności gospodarczej właściciele firm transportowych z branży przewozów nienormatywnych powinni uwzględniać możliwość wystąpienia takich zjawisk.